W dzisiejszych czasach na porządku dziennym jest przebodźcowanie i sytuacje, w których narażeni jesteśmy na silny stres. Jak trenować odporność na niesprzyjające czynniki zewnętrzne, żeby lepiej reagować? Oto kilka sprawdzonych technik.
Odporność psychiczna – co to takie właściwie jest?
Odporność psychiczna to zestaw cech i umiejętności, które pozwalają nam radzić sobie w życiu z trudnymi sytuacjami. Składają się na nią: zdolność zrozumienia wydarzeń, którym stawiamy czoła, zaradność (czyli poczucie kontroli nad życiem), oraz zaangażowanie i wysiłek wobec wymagań. Amerykańska psycholożka Suzanne C. Kobasa w latach 80. ustaliła, że osoby, które dobrze radzą sobie ze stresem, można opisać trzema cechami: są zaangażowane, mają poczucie kontroli (przekonanie, że można wpływać na jakość swojego życia) oraz traktują sytuacje stresujące jako okazję do rozwoju. Prof. Martin Seligman, twórca psychologii pozytywnej, twierdzi, że ludzie odporni psychicznie tłumaczą niepowodzenia na swoją korzyść. Czy mogłabyś powiedzieć o sobie, że należysz do tej grupy? Ja długi czas ćwiczyłam tę cechę, ale na chwilę obecną muszę przyznać, że tak właśnie jest. Nie poddaję się łatwo, a to, co mnie doświadcza, traktuję jak lekcję, dzięki której wzrastam i się rozwijam.
Doug Strycharczyk, dyrektor AQR International (organizacji opracowującej innowacyjne narzędzia badawcze i testy psychometryczne) mówi: „Chociaż są dowody na to, że odporność psychiczna jest przekazywana genetycznie, nie ma gwarancji, że silni rodzice będą mieli silne psychicznie dzieci. Dobra wiadomość za to jest taka, że odporność psychiczną można w sobie wyćwiczyć”. Jeszcze jedna dobra informacja: w tym względzie nie ma znaczenia, czy jesteś kobietą czy mężczyzną – tak samo skutecznie możesz stawiać czoła kłopotom. Jednak, z różnych przyczyn (między innymi ze względu na wychowanie czy wzorce kulturowe), to właśnie panie cechują się mniejszą pewnością siebie, niż panowie. Pora to zmienić!
Odporność psychiczną można trenować. Dzięki niej każdy kryzys będziesz traktować jak szansę na rozwój!
Odporność psychiczna nie jest cechą jednolitą – składają się na nią zachowania, myśli i emocje, którym zawsze można się przyjrzeć i przynajmniej próbować modyfikować. Jeśli czujesz, że powinnaś/powinieneś się wzmocnić, żeby lepiej reagować w sferze relacji z ludźmi czy w sytuacjach stresowych w pracy, zastosuj kilka treningowych technik.
1. KSIĄŻKA “Siła i odporność psychiczna. Jak je wzmocnić?” | 2. NOTES Moleskin
3. PŁYTA “Wolność. Muzykoterapia”
1. Dbaj o relacje
Oparcie w ludziach, którzy są nam przychylni, natychmiast sprawia, że w stresowej sytuacji czujemy się pewni siebie i częściej podejmujemy trudne wyzwania. Z czego to wynika? Po prostu mamy pewność, że nasi przyjaciele zrozumieją nas nawet, jeśli poniesiemy porażkę. Nie będziemy krytycznie oceniani, nikt się nie będzie nad nami litował. Takie wsparcie jest na wagę złota. To jak posiadanie własnego teamu, który kibicuje nam za naszymi plecami, dodaje otuchy i zawsze pcha do przodu. Sportowcy, na przykład piłkarze, często podkreślają, że zdecydowanie wolą grać „u siebie”, czyli na własnym boisku – właśnie dlatego, że wtedy słyszą więcej dopingujących okrzyków, dodających „kopa” w momencie zwątpienia. Posiadanie przyjaciół ma jeszcze jeden plus – zawsze możesz z nimi omówić szczegóły swoich problemów, zapytać o radę, podzielić się wątpliwościami czy po prostu odbyć relaksującą pogawędkę, która ukoi zszargane nerwy po ciężkim dniu.
2. Nie trać z oczu celu
Pamiętaj, że choćbyś był/a najlepiej zorganizowaną osobą na ziemi, nie na wszystko masz wpływ. Istnieją okoliczności niezależne od Ciebie. Miałaś/eś w planach wyjazd, a sytuacja w kraju zmusiła Cię do pozostania w domu? Jeśli zaczniesz się przeciw temu buntować, będziesz przypominał/a 7-letnie dziecko, która tupie nogą, bo nie rozumie, dlaczego musi iść do szkoły. Szanuj swoją energię i inwestuj ją z sensem – w to, co dla Ciebie wartościowe. Skup się na swoim celu, a nie na drobiazgach, które dzieją się wokół tego, co sobie od losu zażyczyłaś.
Nie trać energii na to, na co nie masz wpływu. Zawsze bądź skupiona/y na tym, jaki jest Twój cel!
Przykładowo – chodzisz do pracy, żeby zarobić pieniądze i zdobyć doświadczenie, nie po to, żeby lubił Cię absolutnie każdy w biurze. Ewentualne porażki, które zdarzą się pod drodze, potraktuj jak papierek lakmusowy tego, jak bardzo Ci zależy na realizacji planu. Zawsze może się okazać, że po kilku trudnościach całkowicie stracisz zapał. A może nagły zwrot akcji przyniesie Ci zupełnie inną odpowiedź na pytanie o to, co powinnaś w życiu robić? Bądź uważna/y i wyciągnij jak najwięcej z lekcji, jakich będziesz doświadczać.
1. KSIĄŻKA “Przemiana błękitnego oceanu” | 2. KSIĄŻKA “Tajemnica odporności psychicznej”
3. KSIĄŻKA “Odporność psychiczna, 7 filarów” M. Rampe
3. Staraj się mieć dobry kontakt ze sobą
Wsłuchuj się w siebie i staraj się nazywać własne emocje. Bądź uważna/y, o czym pisałam już w tekście poświęconym temu, jak pracować z lękiem. Najważniejsze w trudnych chwilach jest zaufanie do siebie, wiara we własne siły, w swoją odwagę. Warto sobie powtarzać: „Te uczucia przeminą – nie będą trwały wiecznie”. Kiedy zaczniesz się sobie przyglądać, po pewnym czasie już będziesz wiedział/a, jak reagujesz w konkretnych sytuacjach, jak długo trwają określone emocje, co najskuteczniej na Ciebie działa, kiedy piętrzą się przed Tobą problemy. W chwili kryzysu nie będziesz wpadał/a w panikę, nie wiedząc co robić i jak sobie pomóc. Będziesz dla siebie jak dobry przyjaciel albo jeszcze lepiej – jak czuły, kochający rodzic, który chce dla Ciebie jak najlepiej. O tym, jak pracować z wewnętrznym dzieckiem, opowiedziałam więcej w TYM filmie na YouTube:
4. Stawiaj sobie realistyczne cele
Stawianie sobie poprzeczki wysoko to bardzo dobra, sprzyjająca rozwojowi metoda. Sama często tak robię. Ale uważaj, to może być pułapka – jeśli za dużo weźmiesz na swoje barki, ugniesz się pod ciężarem. I co wtedy? Poczujesz się słaba/y i nic nie warta/y. Niech Twoje cele będą realistyczne, ale z drugiej strony nie migaj się przed ich realizacją. To Ci doda skrzydeł do działania. Nie ma nic bardziej motywującego niż świadomość, że coś Ci się udało dopiąć, zrealizować. Jeśli o mnie chodzi, postanowiłam pracować nad swoim odwiecznym perfekcjonizmem, który ciągle podszeptywał mi na poziomie ego: „nie jesteś aż tak dobra, mogłabyś być lepsza”. O tym mówiłam ostatnio we vlogu, który możesz obejrzeć TUTAJ.
5. Nie myśl o sobie jako o ofierze
Poznaj założenia filozofii pozytywnej. To ona każe mówić: „nie dałam/em z siebie 100%” zamiast „jestem do bani, do niczego się nie nadaję”. Staraj się też wyeliminować ze swojego słownika negatywne sformułowania, takie jak „jeśli”, „ale’, „nie mogę”. Autor teorii pozytywnego myślenia, Norman Vincent Peale pisał: „Myśli wytwarzają słowa, bowiem słowa przenoszą idee. Ale słowa również oddziałują na myśli oraz przekształcają, jeśli nie wręcz tworzą, postawy”.
ZOBACZ TEŻ >> TERAPIA – KIEDY WARTO POROZMAWIAĆ Z KIMŚ Z ZEWNĄTRZ?
6. Nie przejmuj się opinią innych
Największy sukces odnoszą ci, którzy nie biorą pod uwagę malkontenctwa innych, tylko działają, nie marnują energii. Wspomniany już przeze mnie Norman Vincent Peale w książce „Żyj pełnią życia” przytacza historię sprzedawcy, którego oddelegowano do pewnego rejonu, jednocześnie nie informując go o tym, że obszar ten każdy z innych marketerów uważa za „skazany na porażkę”. I, jak się pewnie możesz domyślać, właśnie ten człowiek nie tylko sprzedał cały towar, ale pobił przy okazji absolutny rekord. Źródłem jego powodzenia był właśnie brak sugestii innych, że to co robi, nie ma sensu.
[contentblock id=33]
7. Ucz się przez doświadczenie
Porażki naucz się traktować jako błogosławieństwo, które Cię przybliża do realizacji celu: życiowego sukcesu. Postaraj się z nimi zaprzyjaźnić, a przynajmniej oswoić. Dzięki temu przestaniesz się ich tak bardzo bać! Straciłaś/eś pracę? Pomyśl o tym, jak o możliwości znalezienia nowej, znacznie lepszej i lepiej płatnej. Skończył się Twój związek? Chociaż teraz trudno Ci w to uwierzyć, dzięki rozstaniu zrobiłaś/eś w swoim życiu miejsce na coś nowego. Przejdziesz przez kryzys i będziesz mądrzejsza/y. Nawet takie kryzysy jak choroba czy śmierć kogoś bliskiego mogą ubogacić Cię na duchowym poziomie, czyniąc z Ciebie lepszą osobę.
ZOBACZ TEŻ >> JAK POKONAĆ LĘK I ZACHOWAĆ SPOKÓJ W OBLICZU KRYZYSU? PRACA Z CIAŁEM I ŚWIADOMOŚCIĄ
8. Rozwijaj strategie
Rozwijaj aktywne strategie radzenia sobie z problemami, takie jak wyobrażenia umysłowe, kontrolowanie myśli, analiza logiczna. Podobnie jak w przypadku jakiegokolwiek innej emocji (na przykład lęku, o czym pisałam w TYM artykule), również poczuciem porażki możesz świadomie zarządzać. Sama (na podstawie autoanalizy) albo z pomocą terapeuty, zastanów się nad tym, co Ci FAKTYCZNIE pomaga zwiększać swoją odporność psychiczną w kryzysowych momentach. Każdy ma swój własny system. Ja lubię tworzyć mapę myśli i obmyślać ewentualne scenariusze. Notuję na kartce, co jest moim problemem, a następnie tworzę alternatywne scenariusze. Zastanawiam się, co by było, gdyby któryś z nich rzeczywiście się spełnił. Następnie zapisuję, co w takiej sytuacji bym zrobiła, gdzie mogę szukać pomocy. Po takiej „sesji” mam pełne przekonanie, że cokolwiek by się nie wydarzyło, jestem gotowa i nie boję się niczego, bo z każdego dołka jest jakieś wyjście.
9. Miej dobry kontakt ze swoim ciałem
Poznaj też swoje ciało, nawiąż z nim dobry kontakt. Ono też będzie sprzyjać Twojej świadomości, pewności siebie i wewnętrznej sile. Wzmacniaj je za pomocą ćwiczeń oddechowych, jogi, biegania czy jakiejkolwiek innej aktywności. Zdrowa dieta też sprawi, że będziesz zawsze gotowa/y do działania, do podjęcia wyzwania. Dobry kontakt ze swoim ciałem pozwala utrzymywać wibracje umysłu na wysokim poziomie – to dzięki nim będziesz odporna/y na stres, a kryzysowe sytuacje nie będą Cię dotykać. Ja stale trenuję podnoszenie wibracji i pomaga mi w tym właśnie praca z ciałem i oddechem 🙂
[contentblock id=33]
Przeczytaj:
Doug Strycharczyk „Odporność psychiczna. Strategie i narzędzia rozwoju”
https://www.focus.pl/artykul/jak-wzmocnic-swoja-odpornosc-psychiczna?page=7
https://www.homocreatore.pl/odpornosc-psychiczna-mtq48/